Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Kuroko's Basket

Tom 6: Nigdy!
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2015
ISBN: 978-83-64508-87-5
Liczba stron: 192
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Nastroje w Seirin nie są zbyt dobre – Touou od początku pokazuje pazury i Kuroko z Kagamim nie są w stanie wiele zdziałać. Informacje zdobyte przez Momoi okazują się na wagę złota, nawet Riko nie potrafi wymyślić skutecznej strategii, a różnica w punktacji powiększa się. Mimo to bohaterowie nie poddają się i wykorzystują każdą okazję, by odegrać się na zawodnikach Touou, do czasu oczywiście. W połowie meczu zjawia się Daiki Aomine, były as Teikou, uchodzący za najsilniejszego z Pokolenia Cudów. Nagle wszystkie dotychczasowe przeszkody okazują się niczym…

To bardzo smutny tom, pojedynek z Aomine jest jednostronny, bo Kagami i Kuroko nie mogą go pokonać, chociaż dają z siebie wszystko. O ile pierwszy rozdział zostawia jeszcze czytelnikowi jakąś nadzieję na zwycięstwo Seirin, kolejne brutalnie uświadamiają mu, jaka przepaść dzieli bohaterów od Touou. Kiedy Riko ściąga z boiska Kagamiego, wynik meczu jest już właściwie przesądzony – to oczywiście nie koniec rozgrywek dla Kuroko i jego kolegów, ale czy zdołają się podnieść po takiej porażce?

Cóż, odpowiedź na to pytanie uzyskacie w tomie szóstym, ponieważ autor na szczęście nie zdecydował się na przerwanie akcji w najciekawszym momencie. Co więcej, pod koniec znajdziemy informację, że w kolejnej części pojawi się nowy bohater, i chyba nie będzie dla nikogo niespodzianką, kiedy napiszę, że chodzi o Teppeia Kiyoshiego. Poza tym trudno mówić o rewelacjach. Praktycznie cały tom zajmuje fatalna w skutkach dla drużyny Kuroko rozgrywka z Touou, acz nie zabrakło kilku jaśniejszych akcentów. Tadoshi Fujimaki w bardzo komediowym stylu pokazuje, jak podobne pod pewnymi względami są drużyny Seirin i Touou.

Jakość wydania nie zmieniła się, może poza tym, że dla odmiany obwoluta utrzymana jest w ludzkich kolorach i nie wypala oczu. Nie mam zastrzeżeń do tłumaczenia, które nie odbiega od przyjętej przez Waneko normy. Natomiast zdziwiły mnie problemy z jakością druku, czyli rzecz, która raczej się wydawnictwu nie przytrafia. W kilku miejscach, między innymi na stronie 40, druk jest niewyraźny, rozjeżdża się. Litery w dymkach mają cienie, jednak nie wygląda to na celowy zabieg. Tak jakby ktoś naniósł ten sam obraz dwa razy na jedną stronę, ale z lekkim przesunięciem. Nie mam pojęcia, czy wina leży po stronie oryginału, polskiego wydawcy czy może drukarni, w każdym razie efekt wygląda wyjątkowo mało estetycznie. Tom kończy zapowiedź następnej, siódmej części, galeria ilustracji oraz stopka redakcyjna. Ostatnią stronę poświęcono na reklamy.

moshi_moshi, 16 sierpnia 2015
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Jestem Kuroko Waneko 12.2014
2 Twoja koszykówka Waneko 1.2015
3 Wygrajmy Waneko 3.2015
4 Czym jest wygrana? Waneko 4.2015
5 Stać cię na więcej Waneko 6.2015
6 Nigdy! Waneko 7.2015
7 Zaczynamy Waneko 9.2015
8 Wiem, co mam robić! Waneko 10.2015
9 W Pucharze Zimowym Waneko 12.2015
10 Start! Waneko 1.2016
11 To klub koszykówki liceum Seirin! Waneko 3.2016
12 Zaufanie Waneko 4.2016
13 Tym razem musimy wygrać! Waneko 6.2016
14 Teraz moja kolej Waneko 7.2016
15 Wierzę w niego! Waneko 9.2016
16 Koniec meczu Waneko 10.2016
17 Tip-off! Waneko 12.2016
18 Cieszę się, że nie rzuciłem gry w kosza Waneko 1.2017
19 As drużyny Seirin Waneko 3.2017
20 Nie znam Waneko 4.2017
21 Prawdziwe światło Waneko 6.2017
22 Nie lekceważcie nas! Waneko 7.2017
23 Bezchmurny dzień Waneko 9.2017
24 Chodźmy Waneko 10.2017
25 Czym jest zwycięstwo? Waneko 12.2017
26 Ostatni tip-off Waneko 1.2018
27 Nie zdarzy się cud Waneko 3.2018
28 Brak mu determinacji Waneko 4.2018
29 Na pewno cię zatrzymam! Waneko 6.2018
30 Ile zechcesz Waneko 7.2018