Karneval
Recenzja
Dzięki pomocy przyjaciół Yogi dochodzi do siebie po starciu z własnymi bolesnymi wspomnieniami. Zapada też decyzja o zabraniu na Statek Drugi księżniczki Myu Marie. Hirato informuje siostrę Yogiego, że królestwo Rimuhakka właściwie przestało istnieć, a opiekę nad jego pozostałymi przy życiu mieszkańcami sprawuje Galmedia. Jednocześnie składa dziewczynie propozycję – CYRK przetransportuje ją do miejsca, gdzie obecnie mieszkają jej poddani i zapewni jej bezpieczeństwo. Oczywiście w związku z tym Myu Marie będzie musiała porzucić dotychczasowe życie i przyjaciół, na co bohaterka przystaje. Jej decyzja jest wyjątkowo nie w smak Gillnanowi, ale pożegnanie okazuje się najtrudniejsze dla Yogiego, który musi przyjąć do wiadomości, że młody panicz ma zamiar kiedyś ożenić się z jego ukochaną młodszą siostrzyczką. Po powrocie na Statek bohaterowie wreszcie mogą uczcić niespodziewany sukces…
Streszczone przeze mnie wydarzenia zajmują prawie pół tomu i praktycznie nie posuwają fabuły do przodu. Poznajemy zaledwie kilka dodatkowych faktów z życia księżniczki, kiedy była jeszcze służącą. Znacznie ciekawiej prezentuje się fabuła drugiej części tomu, także przybliżająca czytelnikom przeszłość, ale dla odmiany Karoku, który od jakiegoś czasu nie pojawiał się w mandze zbyt często. Dzięki tej retrospekcji dowiadujemy się wiele na temat rodziców chłopca i ich roli w Kafuce. Co więcej, wreszcie wychodzi na jaw, dlaczego jest dwóch Karoku i jak ważni są oni dla organizacji. Natomiast odrobinę rozczarowuje cel antagonistów, czyli stworzenie człowieka doskonałego w imię jakiejś mocno rozmytej idei. Spodziewałam się jednak czegoś bardziej przyziemnego – pieniędzy, władzy nad światem i takich tam. Ale w sumie szaleni wizjonerzy też wpisują się w zestaw klasycznych do bólu czarnych charakterów, tak chętnie wykorzystywanych w komiksach.
Tomik dziewiętnasty jak zwykle czytało się przyjemnie i bez większych problemów. Ot, wyłączamy mózg i cieszymy się ładnymi rysunkami oraz niezbyt lotną fabułą i naprawdę proszę nie traktować tego jak przytyku – lubię takie nieskomplikowane czytadła. Niestety cały czas martwi mnie fabularny chaos, autorka skacze od postaci do postaci, prezentując na zmianę teraźniejszość i przeszłość, ale zupełnie bez ładu i składu. Zaprezentowane wydarzenia nie układają się w spójną całość, a mangaczka pogłębia wrażenie bałaganu, starając się poświęcić tyle samo czasu praktycznie każdemu bohaterowi, zamiast ustawić ich w pewnej hierarchii. W tej chwili nie wiem już, kto jest protagonistą: Gareki, Nai, Yogi czy może Karoku? Na dodatek gdzieś z tyłu plącze się mnóstwo niedokończonych wątków, wręcz błagających o rozwinięcie. Cóż, tyle dobrego, że postaci są sympatyczne i bez trudu ciągną to zakręcone niczym świński ogon przedstawienie. Poza tym, zgodnie z dotychczasowym wzorem, następny tom powinien aż pękać w szwach od akcji.
Polskie wydanie jak zwykle wypada dobrze. Obwolutę zdobi wyjątkowo fanserwiśny rysunek, przedstawiający Hirato, który odrobinę oberwał w walce – Varugi są wyjątkowo uprzejme, skoro tak ślicznie rozpięły mu koszulę, zamiast po prostu poharatać go okrutnie i zostawić ubranie w strzępach. Z tyłu autorka umieściła za to porcję słodyczy w postaci bawiących się Naia i Karoku. Oczywiście nie zabrakło też kolorowej ilustracji z załogą Statku Drugiego, obdarzoną słodkimi, puchatymi (i nie tylko), zwierzęcymi uszkami. Nie mam żadnych zastrzeżeń do druku, papieru i tłumaczenia. Tym razem ekipa Waneko spisała się na medal – jedynie na stronie sto piętnastej rzuciło mi się w oczy podwójne „tworzą” w wypowiedzi ojca Karoku. Tomik kończą trzy dodatkowe czteropanelówki oraz posłowie autorki. Ostatnie strony poświęcono na stopkę redakcyjną i kilka reklam własnych. Tradycyjnie zachęcam również do zajrzenia pod obwolutę, gdzie czeka na Was kilka słów od bohaterów (tym razem od Naia w swojej naturalnej formie).
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 7.2013 |
2 | Tom 2 | Waneko | 9.2013 |
3 | Tom 3 | Waneko | 11.2013 |
4 | Tom 4 | Waneko | 1.2014 |
5 | Tom 5 | Waneko | 3.2014 |
6 | Tom 6 | Waneko | 5.2014 |
7 | Tom 7 | Waneko | 7.2014 |
8 | Tom 8 | Waneko | 9.2014 |
9 | Tom 9 | Waneko | 11.2014 |
10 | Tom 10 | Waneko | 1.2015 |
11 | Tom 11 | Waneko | 3.2015 |
12 | Tom 12 | Waneko | 5.2015 |
13 | Tom 13 | Waneko | 7.2015 |
14 | Tom 14 | Waneko | 9.2015 |
15 | Tom 15 | Waneko | 11.2015 |
16 | Tom 16 | Waneko | 1.2016 |
17 | Tom 17 | Waneko | 8.2016 |
18 | Tom 18 | Waneko | 2.2017 |
19 | Tom 19 | Waneko | 9.2017 |
20 | Tom 20 | Waneko | 3.2018 |
21 | Tom 21 | Waneko | 9.2018 |
22 | Tom 22 | Waneko | 1.2019 |
23 | Tom 23 | Waneko | 8.2019 |
24 | Tom 24 | Waneko | 2.2020 |
25 | Tom 25 | Waneko | 8.2020 |
26 | Tom 26 | Waneko | 2.2021 |
27 | Tom 27 | Waneko | 8.2021 |
28 | Tom 28 | Waneko | 6.2022 |