Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Karneval

Tom 19
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2017
ISBN: 978-83-80962-12-5
Liczba stron: 162
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Dzięki pomocy przyjaciół Yogi dochodzi do siebie po starciu z własnymi bolesnymi wspomnieniami. Zapada też decyzja o zabraniu na Statek Drugi księżniczki Myu Marie. Hirato informuje siostrę Yogiego, że królestwo Rimuhakka właściwie przestało istnieć, a opiekę nad jego pozostałymi przy życiu mieszkańcami sprawuje Galmedia. Jednocześnie składa dziewczynie propozycję – CYRK przetransportuje ją do miejsca, gdzie obecnie mieszkają jej poddani i zapewni jej bezpieczeństwo. Oczywiście w związku z tym Myu Marie będzie musiała porzucić dotychczasowe życie i przyjaciół, na co bohaterka przystaje. Jej decyzja jest wyjątkowo nie w smak Gillnanowi, ale pożegnanie okazuje się najtrudniejsze dla Yogiego, który musi przyjąć do wiadomości, że młody panicz ma zamiar kiedyś ożenić się z jego ukochaną młodszą siostrzyczką. Po powrocie na Statek bohaterowie wreszcie mogą uczcić niespodziewany sukces…

Streszczone przeze mnie wydarzenia zajmują prawie pół tomu i praktycznie nie posuwają fabuły do przodu. Poznajemy zaledwie kilka dodatkowych faktów z życia księżniczki, kiedy była jeszcze służącą. Znacznie ciekawiej prezentuje się fabuła drugiej części tomu, także przybliżająca czytelnikom przeszłość, ale dla odmiany Karoku, który od jakiegoś czasu nie pojawiał się w mandze zbyt często. Dzięki tej retrospekcji dowiadujemy się wiele na temat rodziców chłopca i ich roli w Kafuce. Co więcej, wreszcie wychodzi na jaw, dlaczego jest dwóch Karoku i jak ważni są oni dla organizacji. Natomiast odrobinę rozczarowuje cel antagonistów, czyli stworzenie człowieka doskonałego w imię jakiejś mocno rozmytej idei. Spodziewałam się jednak czegoś bardziej przyziemnego – pieniędzy, władzy nad światem i takich tam. Ale w sumie szaleni wizjonerzy też wpisują się w zestaw klasycznych do bólu czarnych charakterów, tak chętnie wykorzystywanych w komiksach.

Tomik dziewiętnasty jak zwykle czytało się przyjemnie i bez większych problemów. Ot, wyłączamy mózg i cieszymy się ładnymi rysunkami oraz niezbyt lotną fabułą i naprawdę proszę nie traktować tego jak przytyku – lubię takie nieskomplikowane czytadła. Niestety cały czas martwi mnie fabularny chaos, autorka skacze od postaci do postaci, prezentując na zmianę teraźniejszość i przeszłość, ale zupełnie bez ładu i składu. Zaprezentowane wydarzenia nie układają się w spójną całość, a mangaczka pogłębia wrażenie bałaganu, starając się poświęcić tyle samo czasu praktycznie każdemu bohaterowi, zamiast ustawić ich w pewnej hierarchii. W tej chwili nie wiem już, kto jest protagonistą: Gareki, Nai, Yogi czy może Karoku? Na dodatek gdzieś z tyłu plącze się mnóstwo niedokończonych wątków, wręcz błagających o rozwinięcie. Cóż, tyle dobrego, że postaci są sympatyczne i bez trudu ciągną to zakręcone niczym świński ogon przedstawienie. Poza tym, zgodnie z dotychczasowym wzorem, następny tom powinien aż pękać w szwach od akcji.

Polskie wydanie jak zwykle wypada dobrze. Obwolutę zdobi wyjątkowo fanserwiśny rysunek, przedstawiający Hirato, który odrobinę oberwał w walce – Varugi są wyjątkowo uprzejme, skoro tak ślicznie rozpięły mu koszulę, zamiast po prostu poharatać go okrutnie i zostawić ubranie w strzępach. Z tyłu autorka umieściła za to porcję słodyczy w postaci bawiących się Naia i Karoku. Oczywiście nie zabrakło też kolorowej ilustracji z załogą Statku Drugiego, obdarzoną słodkimi, puchatymi (i nie tylko), zwierzęcymi uszkami. Nie mam żadnych zastrzeżeń do druku, papieru i tłumaczenia. Tym razem ekipa Waneko spisała się na medal – jedynie na stronie sto piętnastej rzuciło mi się w oczy podwójne „tworzą” w wypowiedzi ojca Karoku. Tomik kończą trzy dodatkowe czteropanelówki oraz posłowie autorki. Ostatnie strony poświęcono na stopkę redakcyjną i kilka reklam własnych. Tradycyjnie zachęcam również do zajrzenia pod obwolutę, gdzie czeka na Was kilka słów od bohaterów (tym razem od Naia w swojej naturalnej formie).

moshi_moshi, 26 października 2017
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 7.2013
2 Tom 2 Waneko 9.2013
3 Tom 3 Waneko 11.2013
4 Tom 4 Waneko 1.2014
5 Tom 5 Waneko 3.2014
6 Tom 6 Waneko 5.2014
7 Tom 7 Waneko 7.2014
8 Tom 8 Waneko 9.2014
9 Tom 9 Waneko 11.2014
10 Tom 10 Waneko 1.2015
11 Tom 11 Waneko 3.2015
12 Tom 12 Waneko 5.2015
13 Tom 13 Waneko 7.2015
14 Tom 14 Waneko 9.2015
15 Tom 15 Waneko 11.2015
16 Tom 16 Waneko 1.2016
17 Tom 17 Waneko 8.2016
18 Tom 18 Waneko 2.2017
19 Tom 19 Waneko 9.2017
20 Tom 20 Waneko 3.2018
21 Tom 21 Waneko 9.2018
22 Tom 22 Waneko 1.2019
23 Tom 23 Waneko 8.2019
24 Tom 24 Waneko 2.2020
25 Tom 25 Waneko 8.2020
26 Tom 26 Waneko 2.2021
27 Tom 27 Waneko 8.2021
28 Tom 28 Waneko 6.2022