Karneval
Recenzja
Po lekturze tomu dwudziestego trzeciego wypadałoby dodać do mangi wyróżnik „postapokalipsa”, ale po kolei… CYRK nadal nie może zlokalizować Naia, który przebywa w kryjówce Karoku (tego złego), co bardzo frustruje Garekiego. Chłopak jest przekonany, że góra coś ukrywa, i dlatego postanawia włamać się do komputera Akariego. Niestety, zostaje przyłapany na gorącym uczynku, ale ku jego zaskoczeniu Akari składa mu pewną propozycję – użyje wszystkich swoich wpływów, by pomóc Garekiemu dostać się do tajnego archiwum Wieży Badań. Okazuje się, że nawet Akari nie zna całej prawdy, ale jest gotów zaryzykować swoją pozycję i zapewne życie, by ją odkryć. Tymczasem załogi statków Pierwszego i Drugiego ruszają na misję poszukiwawczą…
Tomik do najcieńszych nie należy, ale po lekturze odniosłam przykre wrażenie, że przynajmniej jedna druga to, kolokwialnie mówiąc, lanie wody. Tak naprawdę najciekawsza i najbardziej wartościowa informacyjnie część tomu to kilka ostatnich stron, na których Keshiki tłumaczy, czym jest tytułowy Karneval. Tak, drodzy czytelnicy, barwny świat alternatywny okazuje się Ziemią po zaplanowanej katastrofie. W sumie niespecjalnie mnie to dziwi, acz informacja, że rzeczony świat zmierza ku następnej tragedii, trochę mnie zaskoczyła. Jeszcze okaże się, że to Kafuka ma rację, a CYRK jest złą organizacją ukrywającą prawdę przed nieświadomym ludem. Inna sprawa, że całe to pseudonaukowe wyjaśnienie wydaje się okropnie naciągane i pełne dziur, ale już dawno twierdziłam, że pani Mikanagi pogubiła się w fabule. No nic, mam tylko nadzieję, że zbliżamy się do końca.
Tym razem zawiódł mnie nie tylko brak postępów fabularnych, ale i komiks pod obwolutą. Autorka zamiast bohaterów w humorystycznej odsłonie zaprezentowała stadko jakichś słodkich stworzeń z lasu Niji – niby ładne, ale mało satysfakcjonujące. Za to wrażenie robi podobizna Keshikiego na obwolucie, to chyba najdynamiczniejsza z ilustracji i chociaż typa nie lubię, wygląda szalenie efekciarsko. Znacznie mniej mrocznie wypada kolorowa wkładka, na której mangaczka umieściła Yogiego, Garekiego i Naia na psychodelicznie różowym tle – zabrakło tylko jednorożca. Za to nie zabrakło spisów treści i postaci, a także streszczenia dotychczasowych wydarzeń. Nie wypatrzyłam żadnych poważnych problemów z jakością druku czy potknięć w przekładzie. Tomik tradycyjnie kończą bonusowe czteropanelowe historyjki z bohaterami w wersji chibi i posłowie autorki. Od siebie Waneko dorzuciło pokaźny pakiet reklam.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 7.2013 |
2 | Tom 2 | Waneko | 9.2013 |
3 | Tom 3 | Waneko | 11.2013 |
4 | Tom 4 | Waneko | 1.2014 |
5 | Tom 5 | Waneko | 3.2014 |
6 | Tom 6 | Waneko | 5.2014 |
7 | Tom 7 | Waneko | 7.2014 |
8 | Tom 8 | Waneko | 9.2014 |
9 | Tom 9 | Waneko | 11.2014 |
10 | Tom 10 | Waneko | 1.2015 |
11 | Tom 11 | Waneko | 3.2015 |
12 | Tom 12 | Waneko | 5.2015 |
13 | Tom 13 | Waneko | 7.2015 |
14 | Tom 14 | Waneko | 9.2015 |
15 | Tom 15 | Waneko | 11.2015 |
16 | Tom 16 | Waneko | 1.2016 |
17 | Tom 17 | Waneko | 8.2016 |
18 | Tom 18 | Waneko | 2.2017 |
19 | Tom 19 | Waneko | 9.2017 |
20 | Tom 20 | Waneko | 3.2018 |
21 | Tom 21 | Waneko | 9.2018 |
22 | Tom 22 | Waneko | 1.2019 |
23 | Tom 23 | Waneko | 8.2019 |
24 | Tom 24 | Waneko | 2.2020 |
25 | Tom 25 | Waneko | 8.2020 |
26 | Tom 26 | Waneko | 2.2021 |
27 | Tom 27 | Waneko | 8.2021 |
28 | Tom 28 | Waneko | 6.2022 |