Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Noragami

Tom 14
Wydawca: Studio JG (www)
Rok wydania: 2018
ISBN: 978-83-80013-24-7
Liczba stron: 196
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Po wydarzeniach w klinice rodzina Hiyori znalazła się w trudnej sytuacji, ale nie poddaje się i próbuje sobie radzić, zresztą ze wsparciem przyjaciół. Podobnie dziewczyna – wbrew jej obawom, klasa zareagowała troską, nie ostracyzmem. Ostatecznie Hiyori decyduje się też pójść na medycynę, by w przyszłości pomagać rodzicom.

Kłopoty rodzinne ma też Bishamon, i jak zwykle próbuje sobie z nimi radzić sama (co znów wyrzuca jej Kazuma), choć musi sięgnąć po informacje od Yato. Tsuguha, jej skąpa „zbroja”, ugodzona Orężem Taty, balansuje na krawędzi przypomnienia sobie swego ludzkiego imienia i chwili śmierci, a wiemy, że skończy się to dla niej tragedią. Co gorsza, zagrożony jest przez to cały klan Ha. Yato nie może pomóc Bishamon, w dodatku przygnębiony natyka się na Ebisu i pod wpływem rozmowy z nim znów decyduje się odsunąć od Hiyori dla jej bezpieczeństwa.

Jakiś czas później Yato z Yukine wykonują zlecenie związane z nawiedzonym obrazem – przy okazji widzimy, jak na boga w dresie działa „za małe stężenie Hiyori we krwi”, a jest to obrazek, którego nie zapomnicie – i w rezultacie małego zbiegu okoliczności związanego z osobą ich zleceniodawcy trafiają do domu babci dziewczyny. Okazuje się, że to po niej Hiyori oraz, niespodzianka, jej brat Masaomi, który zdecydował się wrócić do domu i również wspomóc rodziców w podbramkowej sytuacji, mają szósty zmysł. Babcia to twarda sztuka, ale prześladuje ją pewien złowrogi cień – Yato, wiedząc, że nic tu nie poradzi, oddaje sprawę w ręce rodziny, bo „człowiekowi może pomóc tylko drugi człowiek”.

Równolegle rozwija się i kończy wątek Tsuguhy – sceny z nią i Bishamon oraz zatroskanie Kazumy o ukochaną panią są poruszające; co więcej, Kazuma raz jeszcze udowadnia, że dla dobra Veeny nie cofnie się przed niczym, także nielojalnością względem innych. Tomik kończy się tym mocnym akordem i choć właściwie nic szczególnie złego się w nim nie stało, zostawia niepokojące wrażenie. Wyraźnie widać, że atmosfera się zagęszcza.

Do wydania nie mam żadnych uwag, zarówno rysunki, jak i tłumaczenie i opracowanie edytorskie są jak zawsze bez zarzutu, drukarnia też zrobiła, co do niej należało – kilka przetartych i niewyraźnych kadrów wygląda tak celowo. Tomik otwiera kolorowa ilustracja przedstawiająca pięcioro bóstw przebranych za mafię, a kończą „bazgroły” poświęcone temu samemu żartowi, którego jednak do końca nie zdradzę, bo fajny jest.

ursa, 5 sierpnia 2018
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Studio JG 10.2015
2 Tom 2 Studio JG 12.2015
3 Tom 3 Studio JG 3.2016
4 Tom 4 Studio JG 5.2016
5 Tom 5 Studio JG 7.2016
6 Tom 6 Studio JG 10.2016
7 Tom 7 Studio JG 1.2017
8 Tom 8 Studio JG 3.2017
9 Tom 9 Studio JG 5.2017
10 Tom 10 Studio JG 8.2017
11 Tom 11 Studio JG 11.2017
12 Tom 12 Studio JG 1.2018
13 Tom 13 Studio JG 4.2018
14 Tom 14 Studio JG 6.2018
15 Tom 15 Studio JG 9.2018
16 Tom 16 Studio JG 12.2018
17 Tom 17 Studio JG 2.2019
18 Tom 18 Studio JG 5.2019
19 Tom 19 Studio JG 7.2019
20 Tom 20 Studio JG 11.2019
21 Tom 21 Studio JG 12.2020
22 Tom 22 Studio JG 12.2021
23 Tom 23 Studio JG 11.2022
24 Tom 24 Studio JG 4.2023
25 Tom 25 Studio JG 7.2023
26 Tom 26 Studio JG 6.2024