Noragami
Recenzja
Sielska okładka tomiku pozostaje w sprzeczności z dramatyczną treścią, bowiem jest on po brzegi wypełniony walką i brzemiennymi w skutki decyzjami, a akcja toczy się wręcz błyskawicznie, nie pozwalając czytelnikowi złapać oddechu. Słynna (a może raczej niesławna) Pogrzebnica o ogromnej mocy, czyli Grobowe Regalia, „które rozcięły niebo i ziemię”, za co zostały zapieczętowane, uwolniona przez Bishamon i przyjęta na jej Oręż, nie tylko dała jej broń, ale i „przyodziewek” (uwielbiam sposób mówienia Veeny!). Co prawda Bishamon wygląda w nim jak łotr‑uciekinier z karnawału, ale Pogrzebnica naprawdę jest potężna – i zdeterminowana, by znów uderzyć w Niebiosa. Obie szybko namierzają Zaklinacza w szkole Hiyori, ale równie szybko reagują zastępy Niebios, wysyłając karną ekspedycję przeciw zdrajczyni. W szeregach zamaskowanych bogów znalazł się też Yato… i nie zawahał się, kiedy przyszło mu wybierać między kumpelą od kieliszka a ojcem, od którego życia wszak zależy jego własna egzystencja. Co więcej, również Tata, powodowany własnymi motywami, dokonał nagłej i zaskakującej wolty.
Wypełnione dynamicznymi starciami bóstw – Takemikazuchi szaleje z radości, mogąc walczyć z takimi przeciwnikami – kadry to nie wszystko, bowiem w tle rozgrywa się równie wiele dramatycznych scen. Kazuma zostaje złapany przez sługi Niebios i oskarżony o współudział w zdradzie Bishamon, mały Ebisu eksploduje gniewem, a Hiyori w fenomenalnym stylu stawia czoła Fujisakiemu. Pojawia się też zgrzyt między Yato a Yukine, co może mieć poważne konsekwencje. Kilka niejasnych migawek pozwala nam ponadto zajrzeć w przeszłość ważnych postaci, ale w moim odczuciu nawet ciekawsze są zmieniające się subtelnie interakcje między bóstwami a ich Orężami, zwłaszcza Bishamon z Pogrzebnicą, Takemikazuchiego z Kiunem i Yato z Yukine; do tego dochodzi pozostawiony na boku Kazuma, a nawet Nora. Jak zwykle mądrą rzecz powiada Tenjin, przypominając, że Oręża to zasadniczo ludzie, a ludzie, którzy chcą coś/kogoś chronić za wszelką cenę, zdolni są do… wszystkiego.
Tak więc tomik czytałam w rosnącym napięciu, z niemal zapartym tchem. Mogło to być powodem, że nie przypominam sobie żadnych błędów językowych ani edytorskich, a może ich po prostu nie było, bo technikalia w Noragami utrzymują wszak stały poziom, podobnie jak znakomite rysunki, tutaj z uwagi na toczącą się walkę niezwykle dynamiczne. Dobrze, że odrobinę pomagają to wszystko odreagować końcowe bazgroły i druga część Najmroczniejszych sekretów bogów, a także przeurocza ilustracja z przodu z kilkoma bohaterami w wersji chibi. Tomik zamyka krótkie posłowie tłumaczki i stopka Studia JG. Oby do następnego!
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Studio JG | 10.2015 |
2 | Tom 2 | Studio JG | 12.2015 |
3 | Tom 3 | Studio JG | 3.2016 |
4 | Tom 4 | Studio JG | 5.2016 |
5 | Tom 5 | Studio JG | 7.2016 |
6 | Tom 6 | Studio JG | 10.2016 |
7 | Tom 7 | Studio JG | 1.2017 |
8 | Tom 8 | Studio JG | 3.2017 |
9 | Tom 9 | Studio JG | 5.2017 |
10 | Tom 10 | Studio JG | 8.2017 |
11 | Tom 11 | Studio JG | 11.2017 |
12 | Tom 12 | Studio JG | 1.2018 |
13 | Tom 13 | Studio JG | 4.2018 |
14 | Tom 14 | Studio JG | 6.2018 |
15 | Tom 15 | Studio JG | 9.2018 |
16 | Tom 16 | Studio JG | 12.2018 |
17 | Tom 17 | Studio JG | 2.2019 |
18 | Tom 18 | Studio JG | 5.2019 |
19 | Tom 19 | Studio JG | 7.2019 |
20 | Tom 20 | Studio JG | 11.2019 |
21 | Tom 21 | Studio JG | 12.2020 |
22 | Tom 22 | Studio JG | 12.2021 |
23 | Tom 23 | Studio JG | 11.2022 |
24 | Tom 24 | Studio JG | 4.2023 |
25 | Tom 25 | Studio JG | 7.2023 |
26 | Tom 26 | Studio JG | 6.2024 |