Tanuki-Manga

Podwładni Ainza kontynuują infiltrację królestwa Re­‑Estize. Sebas wraz z Solution przycupnęli na jakiś czas w wystawnym dworze i odgrywają role kupców. Lider bojowych pokojówek, wcielając się, któż by pomyślał, w kamerdynera, bryluje w towarzystwie, czy raczej promieniuje niezwykłą charyzmą, chociaż nie robi nic ponad to, co zwykle – wierne wypełnia obowiązki wobec swojego pana. Niestety, na tym polu dają o sobie znać przywary, jakie odziedziczył po swoim stwórcy. Sebas bowiem nie zostawi potrzebującego bez pomocy, co sprawia, że pakuje się w niezłą kabałę, gdy wbrew zdrowemu rozsądkowi i dobru powierzonej misji bierze pod opiekę prostytutkę wyrzuconą z domu publicznego. Dziewczyna jest w ciężkim stanie, lecz dla istot z Nazaricku uleczenie jej ran nie stanowi żadnego problemu. Dużo poważniejsze mogą się okazać reperkusje okazanej dobroci, gdyż słudzy Ainza zostają przez miejscową administrację oskarżeni o handel ludźmi. W tle majaczy gnębiąca ludzkie królestwo organizacja przestępcza, fizycznie niestanowiąca zagrożenia dla nieumarłych, ale mogąca przekreślić dotychczasowe sukcesy agentów Grobowca. Na razie Ainz o niczym nie wie, bardziej trapią go problemy finansowe – operacje poza Grobowcem pochłaniają znaczne sumy pieniędzy, skarbiec zaczyna świecić pustkami, zaś Ainz przy okazji chciałby wynagrodzić swoich podwładnych za pracę… Witamy w korporacji.

Tom dziewiąty dostarcza kolejnych informacji, których próżno szukać w anime, bardzo istotnych dla pełnego obrazu sytuacji w świecie akcji. Wiedzę możemy czerpać nie tylko z treści mangi, ale także z dodatków pojawiających się ponownie między rozdziałami. Tym razem traktują one o już wspomnianej organizacji przestępczej, ochrzczonej mianem Ośmiu Palców, oraz o członkiniach ich zagorzałych wrogów – Błękitnych Różach, które zadebiutowały w poprzednim tomie. Oprócz tego na ostatnich stronach znalazła się zabawna relacja mangaki z udziału w sesji nagraniowej do drugiego sezonu Overlorda. Jak widać, komiks pachnie jeszcze świeżością, chociaż oczywiście w międzyczasie ujrzeliśmy finał nie tylko drugiej, ale także trzeciej serii anime. Ciekawe, czy doczekamy się czwartej, czy też za jakiś czas zostanie nam tylko manga, ewentualnie powieść?

W tym tomie dopatrzyłem się jednej (chyba) nieścisłości językowej. Otóż jedna z postaci opisana jest jako „Zwierzchnik funkcjonariusz patrolujących stolicę”. Zastanawiam się, czy miał on być zwierzchnikiem funkcjonariuszy, czy też jest funkcjonariuszem i zwierzchnikiem jednocześnie. Logika podpowiada, że chyba ta pierwsza opcja jest właściwa.