Ao no Exorcist
Recenzja
W Jemenie pojawia się Nieczysta Księżniczka (tak, z tej samej rodziny, co pokonany niedawno Nieczysty Król), a w Rosji (khy, khy) znaleziona zostaje brama do Gehenny. Oddział z Arthurem Auguste Angelem ma pełne ręce roboty, ale o ile rozprawienie się z pierwszym problemem nie nastręcza obecnemu Palladynowi trudności, tak drugi jest już poza jego możliwościami… Dzieje się coś niedobrego i to na większą skalę, bowiem z otwartą bramą wiąże się kilka nieprzyjemnych faktów, a przypadków pożarcia demona, by zyskać siłę, jest więcej – ktoś siedzi (ewentualnie leży podpięty do respiratora) i pociąga za te sznureczki, jeszcze daleko poza zasięgiem egzorcystów. Pokonanie Nieczystego Króla okazuje się zatem jedynie preludium do kolejnego większego wątku, który niedługo zapewne rozkręci się na dobre.
W tym samym czasie Rin chce być dobrym kolegą i pomóc uczniowi, który zaczyna odchodzić od zmysłów przez zyskaną nagle umiejętność widzenia demonów. Remedium na tę przypadłość znajduje się w rękach Mephisto Phelesa (jakby go to wszystko tak nie bawiło, to pewnie i wiele innych problemów można by rozwiązać), który jednak w zamian chce, aby Rin zajął się tajemniczą sprawą „siedmiu tajemnic Akademii Prawdziwego Krzyża”. Przy okazji poznajemy Mephista nieco lepiej, z jego motywacją (acz czy prawdziwą?) na czele. W końcu też Rin dowiaduje się tego, o czym wszyscy bohaterowie i wszyscy czytelnicy wiedzieli od samego początku… Dziesięć tomów. Dziesięć tomów zajęło mu zorientowanie się, a i to tylko dlatego, że ktoś mu wyraźnie fakt wyartykułował. Jak wszechświat kocham – uwielbiam „idiotów” z shounenów przygodowych, ale niestety Rin prezentuje całkiem inny rodzaj głupoty niż oni. Jego bezmyślność nie służy tyko momentom komediowym czy rozładowywaniu napięcia i wytrącaniu przeciwnika z równowagi, nie – on zwyczajnie nie potrafi łączyć faktów i najpierw działa, a potem nadal nie myśli – najlepiej od razu wyciągnąć mieczyk i buchnąć płomieniami z wielkim wrzaskiem.
W każdym razie… Akcja skacze z miejsca na miejsce, więc tomik jest zróżnicowany, jeśli chodzi o wydarzenia, co zdecydowanie mu służy. Mamy wiele osobnych partii zajmujących się różnymi sprawami, mamy trochę uzewnętrzniania się postaci przed czytelnikiem oraz starcie, które uświadamia Rinowi, że jeśli chce mieć jakąkolwiek szansę w walce z Szatanem, to jeszcze długa droga przed nim. Pojawia się też nowa postać, ale mniej tutaj Shury i Yukio.
Tomik zawiera sporo dodatków, m.in. rozdział specjalny z Shimą w roli głównej czy bonus w ramach upamiętnienia ukazania się dziesiątego tomu, stworzony przez asystentów Kazue Kato, gdzie znane nam postaci możemy podziwiać w zabawnych historyjkach rysowanych różnymi stylami.
Coś poszło nie tak w opisie postaci i na jednej stronie pojawiają się teksty pisane czcionką o różnym rozmiarze, co nie wygląda szczególnie ładnie. W tymże opisie znajduje się także jeden błąd interpunkcyjny – zbędny przecinek. Jeśli chodzi o tłumaczenie, to zastanawiają mnie dwie rzeczy. Po pierwsze, jak w oryginale określany był duch w białym kimonie: jego własne tłumaczenie wskazuje na transseksualną kobietę, ale wszyscy nazywają go transwestytą. Biorąc pod uwagę stereotypowo karykaturalne przedstawienie go, winę zrzuciłabym jednak na autorkę, a nie tłumaczenie. Po drugie, doceniam naturalny sposób wysławiania się nastoletnich postaci, ale czy w oryginale język bohaterów rzeczywiście jest aż tak luzacki, że osoby, które gimnazjum skończyły już jakiś czas temu, będą miały problemy ze zrozumieniem tekstu? O to, co oznacza słowo „zwyrolski”, musiałam pytać znajomych.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 9.2013 |
2 | Tom 2 | Waneko | 11.2013 |
3 | Tom 3 | Waneko | 1.2014 |
4 | Tom 4 | Waneko | 3.2014 |
5 | Tom 5 | Waneko | 5.2014 |
6 | Tom 6 | Waneko | 7.2014 |
7 | Tom 7 | Waneko | 9.2014 |
8 | Tom 8 | Waneko | 11.2014 |
9 | Tom 9 | Waneko | 1.2015 |
10 | Tom 10 | Waneko | 3.2015 |
11 | Tom 11 | Waneko | 5.2015 |
12 | Tom 12 | Waneko | 7.2015 |
13 | Tom 13 | Waneko | 9.2015 |
14 | Tom 14 | Waneko | 11.2015 |
15 | Tom 15 | Waneko | 1.2016 |
16 | Tom 16 | Waneko | 5.2016 |
17 | Tom 17 | Waneko | 10.2016 |
18 | Tom 18 | Waneko | 4.2017 |
19 | Tom 19 | Waneko | 7.2017 |
20 | Tom 20 | Waneko | 2.2018 |
21 | Tom 21 | Waneko | 6.2018 |
22 | Tom 22 | Waneko | 2.2019 |
23 | Tom 23 | Waneko | 7.2019 |
24 | Tom 24 | Waneko | 4.2020 |
25 | Tom 25 | Waneko | 11.2020 |
26 | Tom 26 | Waneko | 4.2021 |
27 | Tom 27 | Waneko | 1.2022 |
28 | Tom 28 | Waneko | 5.2023 |
29 | Tom 29 | Waneko | 3.2024 |
Zapowiedzi
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
30 | Tom 30 | Waneko | 8.2024 |