Ao no Exorcist
Recenzja
Po uratowaniu Izumo i walce z Gedoinem bohaterom zostaje już tylko rozprawienie się z niedobitkami zombi i ewakuacja. Niby niewiele, ale po takim wysiłku są już wyczerpani, szczególnie Izumo. Do tego nierozwiązana zostaje sprawa zdrady Shimy, który nawet jeśli się pojawia, to nie jest skory do udzielania odpowiedzi. Kiedy przybywają egzorcyści z filii Zakonu w Kioto, jest już więc zasadniczo po wszystkim – bohaterowie lądują w szpitalnych łóżkach, a dorośli z Zakonu zajmują się siedzibą Illuminati – nadal panuje jednak napięcie i przytłaczająca atmosfera. Jakby na odczepnego zostaje jednak rozwiązana jedna kwestia, mianowicie poznajemy miejsce pobytu Tsukumo, siostry Izumo, o którą ta ostatnia tak drżała. Ich spotkanie jest raczej smutne, acz motywy postępowania starszej Kamiki wydają się jasne – jeśli brać pod uwagę bezpieczeństwo młodszej siostry, decyzja, którą podjęła, jest względnie właściwa, choć nie musiała wylewać swoich frustracji na niemającą z tym nic wspólnego Shiemi, dodatkowo mając do niej pretensję, że ta w odwecie nie zniża się do jej poziomu. Ao no Exorcist zdecydowanie ma problemy z jakością scen dramatycznych.
Kolejnym zaskakującym bohaterów zwrotem jest wyjawienie prawdy o Renzo (ostatecznej, czy będzie jeszcze jedna?) przez starszych braci Shima. Cofamy się nieco w czasie, aby zobaczyć, jak to wszystko się rozpoczęło i co doprowadziło Renzo do miejsca, w którym jest obecnie. Jednak gdzieś tak w połowie tomu coś się zaczęło psuć. W pierwszej chwili myślałam, że to jakiś humorystyczny przerywnik. Potem, że komuś się śni coś dziwnego. Na koniec okazało się jednak, że to wszystko jak najbardziej dzieje się w realnym świecie bohaterów, jak najbardziej jest dalszym ciągiem historii i… ja tego nie rozumiem. Autorka najprawdopodobniej próbowała nowego podejścia do tworzenia trudnej sceny, podejrzewam, że chciała jakoś rozładować napięcie i nie zdawać się na prosty łzawo‑krzyczany dramatyzm, wyszedł jednak z tego obraz przerysowany i absurdalny.
To jeszcze nie koniec ważnych wydarzeń, na scenę wraca bowiem dawno niewidziany (nad czym sam ubolewa) Mephisto Pheles! Następuje długo oczekiwana konfrontacja bohaterów z dyrektorem, podczas której wyjaśniają sobie parę ważnych spraw, tylko czasami uciekając się do rękoczynów. Jeśli chodzi o powroty, to ponownie widzimy również Levina Lighta, prawą rękę Paladyna, który przybywa na pewne przesłuchanie. Sami bohaterowie niewiele się zmieniają, ale ten tom utwierdził mnie w przekonaniu, że najciekawszą postacią w tej serii jest Renzo Shima, a najnudniejszą Yukio Okumura, ze swoim bratem na drugim miejscu. Niepokojący jest wiec dla mnie fakt, że fabuła zdaje się kłaść coraz większy nacisk na fakt, że młodszy z braci również posiada niebieski płomień…
Przypuszczam, że umieszczony na okładce Yukio nie miał wyglądać, jakby ziewał śmiertelnie znudzony, strzelając przy okazji do papug, ale cóż, stało się. Pod obwolutą tym razem znajduje się coś całkiem nowego – dość szczegółowy spis składników używanych przez Yukio do antydemonicznych nabojów. Na końcu powraca kącik z pytaniami od czytelników oraz jeszcze jeden z nadesłanymi do redakcji japońskiej fanartami. Trudno w piętnastym tomie napisać cokolwiek nowego o technicznej stronie wydania, praktycznie tylko odstępstwa od jakości poprzednich części mogłyby się rzucać w oczy, a trudno do takich zaliczyć jedną literówkę („śpieszylismy” zamiast „śpieszyliśmy” na stronie 44). Tak więc tomik nie odbiega jakością od ostatnich, wszystko jest czytelne, włącznie z językiem, dla mnie nieco zbyt luzackim, ale ogólnie pasującym do tej historii.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 9.2013 |
2 | Tom 2 | Waneko | 11.2013 |
3 | Tom 3 | Waneko | 1.2014 |
4 | Tom 4 | Waneko | 3.2014 |
5 | Tom 5 | Waneko | 5.2014 |
6 | Tom 6 | Waneko | 7.2014 |
7 | Tom 7 | Waneko | 9.2014 |
8 | Tom 8 | Waneko | 11.2014 |
9 | Tom 9 | Waneko | 1.2015 |
10 | Tom 10 | Waneko | 3.2015 |
11 | Tom 11 | Waneko | 5.2015 |
12 | Tom 12 | Waneko | 7.2015 |
13 | Tom 13 | Waneko | 9.2015 |
14 | Tom 14 | Waneko | 11.2015 |
15 | Tom 15 | Waneko | 1.2016 |
16 | Tom 16 | Waneko | 5.2016 |
17 | Tom 17 | Waneko | 10.2016 |
18 | Tom 18 | Waneko | 4.2017 |
19 | Tom 19 | Waneko | 7.2017 |
20 | Tom 20 | Waneko | 2.2018 |
21 | Tom 21 | Waneko | 6.2018 |
22 | Tom 22 | Waneko | 2.2019 |
23 | Tom 23 | Waneko | 7.2019 |
24 | Tom 24 | Waneko | 4.2020 |
25 | Tom 25 | Waneko | 11.2020 |
26 | Tom 26 | Waneko | 4.2021 |
27 | Tom 27 | Waneko | 1.2022 |
28 | Tom 28 | Waneko | 5.2023 |
29 | Tom 29 | Waneko | 3.2024 |
Zapowiedzi
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
30 | Tom 30 | Waneko | 8.2024 |