Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Manga

Okładka

Oceny

Ocena recenzenta

8/10
postaci: 8/10 kreska: 9/10
fabuła: 7/10

Ocena redakcji

brak

Ocena czytelników

8/10
Głosów: 25
Średnia: 7,68
σ=1,35

Recenzje tomików

Wylosuj ponownieTop 10

Rycerze Sidonii

Rodzaj: Komiks (Japonia)
Wydanie oryginalne: 2009-2015
Liczba tomów: 15
Wydanie polskie: 2016-2019
Liczba tomów: 15
Tytuły alternatywne:
  • Sidonia no Kishi
  • シドニアの騎士

Próba umieszczenia prostej opowieści o poświęceniu i bliskości w jednym z niezwykłych światów Tsutomu Niheia. Próba oryginalna i udana, choć wymagająca przyzwyczajenia.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl
Ogryzek dodany przez: Miica

Recenzja / Opis

Samotny statek „Sidonia” przemierza międzygwiezdną otchłań, niosąc pozostałości ludzkości, uciekającej przed obcymi pustelniakami, które wchłonęły Ziemię oraz jej mieszkańców. Trwający od setek lat lot wkracza w dramatyczną fazę, gdy „Sidonia” wchodzi w kontakt z pustelniakami, a zdani na siebie koloniści muszą stanąć do nierównej walki o przeżycie.

Międzygatunkowy konflikt i wyścig zbrojeń są motorem akcji mangi Tsutomu Niheia, jednak nie są jej tematem. Rycerze Sidonii stroją się w szaty shounena, jednak nigdy do końca się w tę konwencję nie wpisują. Z początku wydają się starać, lecz nie potrafią się do niej dostosować, z czasem jednak odnajdują własną tożsamość i stają się bezpośrednią, ale niepozbawioną subtelności opowieścią o pustce i ludziach ją zamieszkujących.

Akcja od początku skupia się na pilocie Nagate Tanikaze, który jest celowo mało wyrazisty. Znajdując się w centrum akcji, nie dominuje nad nią. Uwaga krąży wokół osób z nim związanych, głównie należących do grupy jego przyjaciółek. Nie da się nie zauważyć w tym układzie klasycznego haremu. Dziewczęta wyraźnie się do Nagate kleją, a on sam odpowiada na ich zaloty z typową dla tego motywu powściągliwością i wstydliwością. Z czasem on i koleżanki zdobywają nawet dom na uboczu, który staje się miejscem wielu lekkich, wręcz sielankowych scenek obyczajowych. Tym, co wytrąca tę sytuację z utartych schematów, jest transhumanizm. Jedna z „koleżanek” jest hermafrodytą, druga cyborgiem, trzecia siedemnastometrową hybrydą ludzko­‑Obcą, do codziennych kontaktów używającą zwinnej macki ludzkiego rozmiaru. Na tym tle, i ogólniej, na tle mieszkańców „Sidonii”, Nagate jest nietypowo tradycyjnym rodzajem człowieka – spożywa normalne posiłki i nie przeprowadza fotosyntezy, co jest na statku rzadkością, a mimo to i jego sposób narodzin nie należał do naturalnych.

Zadziwia bezpośredniość i szczerość tych relacji, mimo nietypowości całej sytuacji. Rozmowy tyczą się misji i lotu „Sidonii”, planowania następnych dni, funkcjonowania sztucznych kończyn, rozterek sercowych i trudności w poruszaniu się po statku siedemnastometrowej chimery. Jakby starano się udowodnić, że mimo tych zmian i transformacji człowiek pozostaje człowiekiem; chcąc oswoić ich obcość i przetworzyć ją w codzienność i swojskość.

Ten kontrast między oswojeniem i człowieczeństwem a obcością i osobliwością jest centralny dla całej mangi. „Sidonia” mimo bycia technologicznym cudem wypełnionym załogą­‑klonami oraz innymi rodzajami zmodyfikowanych ludzi, jest po pierwsze i przede wszystkim – domem. Stanowi przestrzeń wydartą pustce, na której ustanowiono ludzkie prawa i porządek, wręcz, dosłownie – ludzką geometrię. Regularną, składającą się z kątów prostych i przemyślanych brył, czystą i estetyczną; to marzenie pedanta – materia w pełni opanowana, podobnie jak opanowana przez autora jest przestrzeń tego komiksu. Idealnie prostokątne kadry oraz ich stonowana kompozycja wzmacniają poczucie kontroli oraz przewidywalności, usuwającą możliwe znaki zapytania. Ta jednoznaczność zostaje zachowana nawet w takich aspektach jak skala barw. Nihei bardzo silnie zaznacza, że świat przedstawiony składa się niemal wyłącznie z czerni i bieli, z plamami innych odcieni pozostającymi w zdecydowanej mniejszości. Wzmacnia to wrażenie sterylności jego stylu, ale też dalej porządkuje przestrzeń, rozdzielając barwy na czytelne kategorie.

Uzupełnieniem bieli oraz prostej bryły „Sidonii” jest czarny ocean międzygwiezdnej próżni. To element nieograniczony i pasywny, nieruchomy. „Sidonia” cały czas jest w drodze, jednak wrażenie ruchu ginie, przytłoczone bezmiarem przestrzeni. Podobnie umyka pojęcie celu – kolonizatorzy uciekają od Ziemi i pustelniaków, nie mają jednak określonego punktu docelowego, przemierzają jednorodną i wieczną próżnię, zawieszeni w bezczasie. Jedyne ludzkie miary, jakimi dysponują, nieodmiennie są powiązane ze statkiem. Im dalej od niego, tym bardziej obco.

Areną kontaktu jest właśnie próżnia. Walki z pustelniakami są minimalistyczne, brutalne i bardzo fizyczne. Niewiele tu fajerwerków, to przede wszystkim masa kontra masa. Mechy stylizowane na rycerzy reprezentują wytrzymałość oraz siłę, pustelniaki z kolei zwinność oraz zmienność. Są trudne do uchwycenia, tak fizycznie, jak i mentalnie, pulsujące, drżące i miękkie, pozwalające rycerzom zagubić się w zwojach swoich splotów oraz macek. Są życiem, dzikim, nieokiełznanym oraz pierwotnym. Nie jest jasne, czy ich wrogość wobec ludzkości zasługuje na miano intencjonalnej, czy opiera się raczej na instynkcie i zwierzęcych pragnieniach. Analizę sytuacji jeszcze komplikuje skłonność pustelniaków do upodabniania się do ludzi. Potrafią one naśladować nie tylko ludzki wygląd fizyczny, ale też skopiować jednostkę włącznie z jej psychiką. Sceny związane z tym motywem wyraźnie podążają w stronę egzystencjalnego horroru, z jednej strony podważając iluzję ludzkiej tożsamości, a z drugiej nadając pustelniakom wymiar lovecraftowski. Mimo zdolności symulowania ludzkiego sposobu myślenia, zdają się one kompletnie nim niezainteresowane, czy to znacząco go przewyższając, czy odrzucając ze względu na odmienność.

Kontakt z pustelniakami jest więc dla ludzkości konfrontacją z nieludzkim i niemożliwym do zrozumienia. Ich niezależność od człowieczych kategorii wymusza na załodze lotu doprecyzowanie, co znaczy być człowiekiem. To zagadnienie nie pada w Rycerzach Sidonii wprost, ale jest widoczne zarówno w wątkach obyczajowych, jak i politycznych intrygach rozgrywanych przez dowództwo statku. Z jednej strony to klasyczna walka o władzę i wpływy, ale też spór o sposób i formę przetrwania człowieka. Spór rozwiązany nie tyle przez debaty i wymianę argumentów, co pojedynek siły woli i skuteczności działań. W tym ostatnim celuje Nagate, który z jednej strony jest tylko narzędziem, zbrojnym ramieniem kapituły statku pozbawionym wpływu na politykę, z drugiej jednak uwikłanym w związki z dowództwem; z jednej strony ze względu na swoją wartość bojową, z drugiej strony – na wyjątkowe pochodzenie.

To uwikłanie nie zmienia jego zasadniczej roli, wyrażonej już w tytule – rycerza. Wśród licznych wątków interpretacyjnych, jakimi można podążyć, patrząc na Sidonię, ten jest wyrażony chyba najbardziej wprost. Pustelniaki są potworami, rycerze natomiast obrońcami, chroniącymi arkę „Sidonii” przed zniszczeniem, co jest zaznaczone prostymi, lecz dobitnymi symbolami, takimi jak ich pancerze, inspirowane zbrojami. Ich misja wymaga poświęcenia, co jest ukazywane w dosadny sposób. Tsutomu Nihei nie waha się poświęcić wielu ważnych postaci, często ukazując ich śmierć jako mało chwalebną, wręcz przypadkową. Z tego powodu pozycja głównych bohaterów jest z jednej strony wzniosła, z drugiej krucha i tragiczna.

Jako całość, manga Rycerze Sidonii operuje prostymi i bezpośrednimi środkami, choć porusza złożone i nietypowe tematy. Ten rozdźwięk może się wydawać schizofreniczny, i po części jest – to opowieść z jednej strony operująca logiką przygodowej baśni, z drugiej dehumanizującego cyberpunku. Można to traktować jako naiwność, ale odpowiedniejszym określeniem wydaje się niewinność. Rycerze Sidonii są mangą traktującą o nadziei i wierze w człowieczeństwo, w twardy trzon uczuć takich jak przyjaźń, miłość i odwaga, które pozwalają przetrwać i zachować tożsamość.

Tablis, 1 maja 2016

Technikalia

Rodzaj
Wydawca (oryginalny): Kodansha
Wydawca polski: Kotori
Autor: Tsutomu Nihei
Tłumacz: Tomasz Molski

Wydania

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Kotori 4.2016
2 Tom 2 Kotori 7.2016
3 Tom 3 Kotori 10.2016
4 Tom 4 Kotori 12.2016
5 Tom 5 Kotori 3.2017
6 Tom 6 Kotori 8.2017
7 Tom 7 Kotori 11.2017
8 Tom 8 Kotori 1.2018
9 Tom 9 Kotori 2.2018
10 Tom 10 Kotori 5.2018
11 Tom 11 Kotori 6.2018
12 Tom 12 Kotori 9.2018
13 Tom 13 Kotori 11.2018
14 Tom 14 Kotori 1.2019
15 Tom 15 Kotori 3.2019