Soul Eater
Recenzja
Soul nareszcie zjada duszę wiedźmy i przemienia się w Death Scythe'a – tym samym obowiązki jego i Maki znacznie się rozszerzyły, a oczekiwania wobec nich wzrosły. Czeka ich teraz mnóstwo pracy, ponieważ muszą opanować nowe zdolności i nauczyć się jak najlepiej je wykorzystać. Oczywiście wrogowie nie śpią – a Zawodówce Śmierci naprawdę ich nie brak. Ponadto Maka jest szczególnie narażona na niebezpieczeństwo ze względu na swoje wyjątkowe zdolności: bardzo duże wyczulenie na fale duszy, które potrafi wykrywać nawet poprzez soul protecta używanego przez wiedźmy. To czyni z niej groźną przeciwniczkę i ogromny atut Zawodówki, a skoro na dodatek stała się władającą Death Scythe, wydaje się oczywiste, że przeciwnicy będą chcieli ją dopaść, zanim opanuje nowe moce. Jednak nie tylko Makę i Soula czeka ciężka praca. Wszyscy członkowie nowo utworzonej grupy uczniów, Spartoi, przechodzą trening, a wkrótce zostaną wysłani na pierwsze misje. Śmierć robi wszystko, by zyskać przewagę nad wrogami albo przynajmniej rozgryźć ich plany – wydaje się jednak, że zbyt często są oni przynajmniej o krok przed jego siłami…
Tomik szesnasty Soul Eatera tak jak poprzedni sprawia wrażenie pół‑wprowadzenia. Coś zaczyna się dziać, towarzyszymy bohaterom nie tylko na treningach, ale też na prawdziwych misjach, ale na razie są to tylko przymiarki do konkretniejszej akcji, a przynajmniej takie mam wrażenie. Niewielkie potyczki i pojedynki są bardziej próbami sił niż poważnymi bitwami. Ku mojemu niezadowoleniu nadal nie wyruszyła misja ratunkowa w celu odbicia Kida. Jak sądzę Śmierć chce się odpowiednio przygotować i zebrać więcej informacji na temat tego, co się stało z chłopakiem, niemniej i tak dziwi tak stoickie podejście do losów własnego syna. W związku z tym Kid pojawia się ledwie na kilku kadrach – ale wiadomo przynajmniej, że żyje i ma się nie najgorzej. Co bardzo interesujące, po kilku tomach nieobecności do akcji nareszcie powraca Crona. Jak można się było spodziewać, mamusia zafundowała jej solidne pranie mózgu i kilka ciekawych eksperymentów z czarną krwią, zatem nie będzie już przypominała osoby, jaką pamiętają bohaterowie. To chyba najbardziej poruszający wątek w całej mandze i nigdy nie przestanie mnie zadziwiać okrucieństwo Medusy, ale to świadczy tylko o tym, że jest doskonałym czarnym charakterem…
Jakość wydania prezentuje wysoki poziom. Jedyną rzeczą, na jaką można tutaj narzekać, jest niewielki format – B6 – oraz brak obwoluty, przez co okładka jest dość podatna na zniszczenie i rozwarstwienia. Ilustracja znajdująca się na niej tym razem wyjątkowo przypadła mi do gustu – utrzymana w jasnych kolorach, właściwie głównie bieli, prezentuje się… świeżo i wiosennie. Warto zwrócić uwagę, że nowe stroje, jakie mają na niej Soul i Maka, pojawiają się też w mandze zamiast wcześniejszych „mundurków”. Najwyraźniej swojego rodzaju awans zawodowy był dobrym pretekstem do odświeżenia garderoby. Po otworzeniu tomiku widzimy strony tytułowe, stopkę redakcyjną, następnie spis treści, a potem zaczynają się już rozdziały mangi – a jest ich pięć. Na końcu znajdziemy zapowiedź nadchodzących wydarzeń, dwustronicowy komiks odautorski oraz dodatkową ilustrację przedstawiającą najważniejszych bohaterów w trakcie relaksu. Jakość druku i użytego papieru jest dobra. Do przekładu nie mam najmniejszych zastrzeżeń – jest płynne, bohaterowie mówią naturalnie, a żadnych literówek ani podobnych wpadek nie dostrzegłam.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | J.P.Fantastica | 12.2012 |
2 | Tom 2 | J.P.Fantastica | 2.2013 |
3 | Tom 3 | J.P.Fantastica | 4.2013 |
4 | Tom 4 | J.P.Fantastica | 6.2013 |
5 | Tom 5 | J.P.Fantastica | 8.2013 |
6 | Tom 6 | J.P.Fantastica | 11.2013 |
7 | Tom 7 | J.P.Fantastica | 2.2014 |
8 | Tom 8 | J.P.Fantastica | 5.2014 |
9 | Tom 9 | J.P.Fantastica | 9.2014 |
10 | Tom 10 | J.P.Fantastica | 12.2014 |
11 | Tom 11 | J.P.Fantastica | 2.2015 |
12 | Tom 12 | J.P.Fantastica | 4.2015 |
13 | Tom 13 | J.P.Fantastica | 7.2015 |
14 | Tom 14 | J.P.Fantastica | 9.2015 |
15 | Tom 15 | J.P.Fantastica | 11.2015 |
16 | Tom 16 | J.P.Fantastica | 2.2016 |
17 | Tom 17 | J.P.Fantastica | 5.2016 |
18 | Tom 18 | J.P.Fantastica | 7.2016 |
19 | Tom 19 | J.P.Fantastica | 11.2016 |
20 | Tom 20 | J.P.Fantastica | 2.2017 |
21 | Tom 21 | J.P.Fantastica | 5.2017 |
22 | Tom 22 | J.P.Fantastica | 8.2017 |
23 | Tom 23 | J.P.Fantastica | 9.2017 |
24 | Tom 24 | J.P.Fantastica | 1.2018 |
25 | Tom 25 | J.P.Fantastica | 3.2018 |