Soul Eater
Recenzja
Po kilku tomikach nieobecności na stronice mangi nareszcie wraca Crona. Jak można było się spodziewać, jest ona jeszcze bardziej zdruzgotana psychicznie niż wcześniej. Wygląda na to, że nastąpiło u niej coś w rodzaju rozdwojenia jaźni, gdzie jedna jej osobowość nie pamięta Maki i reszty bohaterów ani w ogóle niczego, co miało miejsce w Death City, z kolei druga pamięta to doskonale i obwinia siebie o wszystko, co się wydarzyło. Oczywiście między Croną i Black Starem dochodzi do starcia, które jest o tyle interesujące, że oboje nabyli nowych umiejętności od ostatniego spotkania… Coraz bardziej niepokojące stają się działania Noaha, który eksperymentuje z coraz to nowymi rodzajami urządzeń, mających zwiększyć szanse broni w walce. Nie wszystkie pomysły okazują się skuteczne, a pierwsze testy zazwyczaj przeprowadza Gopher, któremu rzecz jasna obrywa się w razie niepowodzenia. Z tego powodu jest on coraz bardziej sfrustrowany, a złość wyładowuje oczywiście na nieszczęsnym Kidzie – na którym jego działania nie robią większego wrażenia. Do czasu, kiedy Gopher przypadkiem odkryje jedyną skuteczną metodę torturowania syna Śmierci… Natomiast dyrekcja Zawodówki Śmierci wreszcie podejmuje konkretne działania, by odbić biedaka z rąk wroga. Powoli szykuje się poważna misja ratunkowa – czyli to, na co z pewnością wielu czytelników czekało od dawna.
W tomie siedemnastym Soul Eatera nareszcie zaczyna się poważniejsza akcja. Wygląda na to, że misja odbicia Kida będzie następnym długim wątkiem, który zajmie jeszcze przynajmniej jeden tom, a najprawdopodobniej kilka. Sądzę, że autor przygotował z tej okazji mnóstwo atrakcji – w każdym razie pierwsza przeszkoda, jaką napotyka grupa Spartoi, jest naprawdę intrygująca. Na pewno nie będą się nudzić ani oni, ani czytelnicy. Wygląda na to, że tajemnica pogania tajemnicę i być może Kid w konsekwencji swojego uwięzienia pozna kilka nieznanych szerzej faktów – także na temat swojego ojca… Wiele więcej na temat tego tomiku nie można napisać, jeśli chce się uniknąć istotnych spoilerów. Moim osobistym zarzutem jest fakt, że po takim czasie Crona pojawiła się na dość krótko, ale najwyraźniej jeszcze nie pora na jej wątek.
Jakość wydania jest dobra. Niewielki format jest jedną z głównych bolączek, na którą nie da się już nic poradzić. Jest ono także pozbawione obwoluty – i niestety czasami okładka się rozkleja, a jej rogi brzydko zaginają. Ilustracja ją zdobiąca wyjątkowo przypadła mi do gustu – ponownie mamy do czynienia z ciekawą perspektywą, a i kolorystykę dobrano właściwie. Druk jest dobrej jakości – mocno nasycony, co w przypadku wyrazistej kreski Atsushiego Ookubo jest ważne. Jakość papieru także nie pozostawia nic do życzenia. Numeracja stron znajduje się na wewnętrznych marginesach, dzięki czemu jest na każdej stronie, niezależnie od rozmieszczenia komiksowych paneli. Niestety gdzieniegdzie najwyraźniej zrobiono zbyt wąskie marginesy zewnętrzne, gdyż na niektórych stronach rysunki, a nawet dymki z tekstem (str. 121.), są wyraźnie naruszone. Trochę szkoda, że – tak jak zawsze w tej formie wydania – zabrakło kolorowych ilustracji, bo widać, że niektóre ze stron tytułowych rozdziałów oryginalnie były właśnie w kolorze. Tłumaczeniu nie mam nic do zarzucenia. Jest płynne i świetnie się je czyta, nie dopatrzyłam się w nim żadnego rodzaju uchybień. Na końcu tomiku, tak jak to często robi, tłumacz zamieścił krótkie posłowie, wyjaśniające skąd taki, a nie inny przekład niektórych nazw własnych. Poza tym w tomiku tradycyjnie znajdziemy krótki komiks odautorski oraz zapowiedź następnej części.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | J.P.Fantastica | 12.2012 |
2 | Tom 2 | J.P.Fantastica | 2.2013 |
3 | Tom 3 | J.P.Fantastica | 4.2013 |
4 | Tom 4 | J.P.Fantastica | 6.2013 |
5 | Tom 5 | J.P.Fantastica | 8.2013 |
6 | Tom 6 | J.P.Fantastica | 11.2013 |
7 | Tom 7 | J.P.Fantastica | 2.2014 |
8 | Tom 8 | J.P.Fantastica | 5.2014 |
9 | Tom 9 | J.P.Fantastica | 9.2014 |
10 | Tom 10 | J.P.Fantastica | 12.2014 |
11 | Tom 11 | J.P.Fantastica | 2.2015 |
12 | Tom 12 | J.P.Fantastica | 4.2015 |
13 | Tom 13 | J.P.Fantastica | 7.2015 |
14 | Tom 14 | J.P.Fantastica | 9.2015 |
15 | Tom 15 | J.P.Fantastica | 11.2015 |
16 | Tom 16 | J.P.Fantastica | 2.2016 |
17 | Tom 17 | J.P.Fantastica | 5.2016 |
18 | Tom 18 | J.P.Fantastica | 7.2016 |
19 | Tom 19 | J.P.Fantastica | 11.2016 |
20 | Tom 20 | J.P.Fantastica | 2.2017 |
21 | Tom 21 | J.P.Fantastica | 5.2017 |
22 | Tom 22 | J.P.Fantastica | 8.2017 |
23 | Tom 23 | J.P.Fantastica | 9.2017 |
24 | Tom 24 | J.P.Fantastica | 1.2018 |
25 | Tom 25 | J.P.Fantastica | 3.2018 |