Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Magi - The Labyrinth of Magic

Tom 18
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2018
ISBN: 978-83-8096-444-0
Liczba stron: 190
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Imperium Rehm nie rzuca słów na wiatr i najeżdża kraj magów, który nie zamierza poddać się bez walki, choć agresorzy słyną ze swoich wojennych podbojów. Nie po to dyrektor Mogamett stworzył własne państwo, by teraz znów trafić pod rządy goi! A że przewidział, że prędzej czy później dojdzie do otwartej agresji ze strony potężnych sąsiadów, przygotował się zawczasu na taki bieg wypadków – ma trzy magiczne bariery ochronne, rozpostarte wokół stolicy magów, oraz kilka niespodzianek w zanadrzu… Walka jest zawzięta i koncentruje się na próbach rozbicia zewnętrznej magicznej bariery przez Rehm oraz naturalnie na skoncentrowaniu defensywy przez Magnostadt. Styl walki odzwierciedla oba państwa – siła Rehmu (wzorowanego ewidentnie na Cesarstwie Rzymskim) drzemie w determinacji poszczególnym jednostek i rozwoju nie tyle magii, ile techniki, natomiast Magnostadt polega na sile jednostki – na magach, którzy dumnie stoją na ich czele i walczą w imieniu pozostałych mieszkańców. Obie strony wymieniają wytrwale cios za cios, odkrywając za każdym razem kolejne asy z rękawa… Wszystko to obserwuje rozdarty wewnętrznie Aladyn, który stara się mimo wszystko zachować neutralność i widzieć zmagania bitewne w szerszym kontekście.

Gdy jednak Rehm rzuca do walki oddział Fanarisów – członków klanu, z którego wywodzi się już długo niewidziana przez nas Morgiana – Aladyn postanawia również włączyć się do walki. Trudna sytuacja wymaga od niego pełni mocy, więc nasz młody bohater ujawnia się jako magi. Ma przed sobą niezwykle ambitny cel – powstrzymać walkę w taki sposób, by nie pozbawić nikogo życia. Zadanie niemalże niemożliwe, zwłaszcza że obie strony dysponują potęgą, która jest w stanie zmieść większość wojsk przeciwnika z powierzchni ziemi, zamieniając bitwę w krwawą rzeź. Nareszcie pojawia się też Alibaba, który wykazuje się wyczuciem chwili i zgarnia „wejście smoka”! A gdy walka słabnie i sytuacja staje się patowa, Aladyn wykorzystuje to, by podjąć negocjacje… I już, już zdawałoby się, że coś się uda osiągnąć, ale nie, bo oto nadciąga Cesarstwo Kou wraz ze swoją armią!

To już osiemnasty tom Magiego, co oznacza, że osiągnęliśmy półmetek serii. Obfituje on w brutalne walki, a trup ściele się gęsto (choć na razie śmierć dotyka tylko bezimiennych mas). Jak to w klasycznym shounenie, adwersarze nawet w ferworze walki znajdą zawsze czas na pogawędki pomiędzy wymianą kolejnych ciosów… Co jednak najważniejsze, Alibaba i Aladyn wreszcie ponownie się spotykają.

Postać na okładce osiemnastego tomu była początkowo dla mnie zagadką i nie potrafiłam jej zidentyfikować, jednak po lekturze już wiem, że jest to dowódca oddziału Fanarisów, Muu Alexius, w swoim demonicznym uzbrojeniu. Po stronie tytułowej zostajemy wrzuceni w sam środek wartkiej akcji, a na końcu czeka na nas bonusowa historyjka o codziennym życiu Fanarisów oraz stopka redakcyjna i kilka stron reklam. Okazało się również, że ten tom zaliczył lekki spadek formy w porównaniu z poprzednimi… Okazjonalnie trafiają się plamy z rozmazanego tuszu, jak również rozmyte teksty w dymkach dialogowych. Czasami czcionka jest też strasznie mała, co utrudnia trochę czytanie, tak samo jak drobne wpadki gramatyczno­‑stylistyczne. Wprawdzie nie są to rzeczy, które znacząco by wpłynęły na odbiór lektury, ale miejmy nadzieję, że kolejny tom już wróci do poprzedniej, wysokiej formy!

Nanami, 20 stycznia 2019
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 11.2016
2 Tom 2 Waneko 12.2016
3 Tom 3 Waneko 2.2017
4 Tom 4 Waneko 3.2017
5 Tom 5 Waneko 5.2017
6 Tom 6 Waneko 6.2017
7 Tom 7 Waneko 8.2017
8 Tom 8 Waneko 9.2017
9 Tom 9 Waneko 11.2017
10 Tom 10 Waneko 12.2017
11 Tom 11 Waneko 2.2018
12 Tom 12 Waneko 3.2018
13 Tom 13 Waneko 5.2018
14 Tom 14 Waneko 6.2018
15 Tom 15 Waneko 8.2018
16 Tom 16 Waneko 9.2018
17 Tom 17 Waneko 11.2018
18 Tom 18 Waneko 12.2018
19 Tom 19 Waneko 2.2019
20 Tom 20 Waneko 3.2019
21 Tom 21 Waneko 5.2019
22 Tom 22 Waneko 6.2019
23 Tom 23 Waneko 8.2019
24 Tom 24 Waneko 9.2019
25 Tom 25 Waneko 11.2019
26 Tom 26 Waneko 12.2019
27 Tom 27 Waneko 2.2020
28 Tom 28 Waneko 3.2020
29 Tom 29 Waneko 5.2020
30 Tom 30 Waneko 6.2020
31 Tom 31 Waneko 8.2020
32 Tom 32 Waneko 9.2020
33 Tom 33 Waneko 11.2020
34 Tom 34 Waneko 12.2020
35 Tom 35 Waneko 2.2021
36 Tom 36 Waneko 3.2021
37 Tom 37 Waneko 5.2021