Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Fairy Tail

Tom 13
Wydawca: Studio JG (www)
Rok wydania: 2018
ISBN: 978-83-80012-71-4
Liczba stron: 192
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Uporawszy się z kolejnym zagrożeniem, magowie Fairy Tail wracają do domu, mając w planach między innymi zasłużony odpoczynek. Zniszczona w wyniku wcześniejszych wydarzeń siedziba gildii jest już odbudowana i prezentuje się bardziej okazale niż do tej pory – nie zabrakło nawet sklepu z pamiątkami dla gości. Poza nowościami architektonicznymi zwycięską drużynę czekają także zmiany personalne. Do najbardziej nieobliczalnego stowarzyszenia magów w całym Fiore przyłączają się dawni wrogowie – Lluvia i… Gajiru. O ile obecność samozwańczej dziewczyny Graya nie powoduje sensacji, o tyle kolejny zabójca smoków, który wcześniej skatował kilku członków Fairy Tail, przyjęty zostaje chłodno, by nie rzec – wrogo. Nowe porządki nie przypadają do gustu przede wszystkim wnukowi mistrza Makarova, Laxusowi, w którego głowie powoli kiełkuje plan przejęcia kontroli nad gildią i zamiana jej z chaotycznej, nieco beztroskiej i pełnej ideałów organizacji w sprawnie działającą machinę, przed którą drżeć będą zarówno wrogowie, jak i postronni.

W niemal każdym szanującym się shounenie w pewnym momencie pojawia się motyw bratobójczej walki wynikającej z rozbieżności poglądów. Mashima na ów pomysł wpadł przypadkiem, do czego przyznaje się bez ogródek, co nie przeszkodziło mu w stworzeniu ciekawego, pełnego zwrotów akcji wątku, nieodbiegającego od gatunkowych standardów, ale wciągającego ze względu na dobór pojedynków i kilka ukrytych smaczków, których znaczenie zrozumiałe stanie się dopiero po wielu tomach. W większości są to decyzje podejmowane spontanicznie w wyniku nagłego przypływu inspiracji, ale układające się w spójną całość. Co ciekawe, w wersji mangowej o wiele bardziej rzucają się w oczy, choć być może przemawia przeze mnie znajomość serialu i, co za tym idzie, dalszego rozwoju wypadków.

Trzynasty tom nie okazuje się dla mangi pechowy, choć ze względu na dopiero rozpoczynający się wątek miłośnicy potyczek będą musieli obejść się smakiem. Autor dopiero w ostatnich rozdziałach przedstawia zmagania mniej znanych postaci, na najciekawsze każąc jeszcze poczekać, a także w mało oryginalny, ale skuteczny sposób wyłącza z akcji kilku silniejszych magów, którzy mogliby zbyt szybko przechylić szalę zwycięstwa na jedną ze stron. Nie brak za to komedii, retrospekcji, wzruszających chwil i wszelkiego rodzaju innych wypełniaczy pojawiających się zazwyczaj pomiędzy dłuższymi historiami. Jest ich tak wiele, że tym razem wśród materiałów dodatkowych ledwie starczyło miejsca na zwyczajową galerię prac i posłowie autora ujawniającego kulisy powstawania tomiku i po raz kolejny przyznającego się otwarcie do niczym nieskrępowanego oportunizmu i braku planowania własnej twórczości.

Studio JG tradycyjnie wydało komiks na dobrym poziomie i nie sądzę, by wielu czytelników dopatrzyło się czegokolwiek, co można by w ich mniemaniu wyraźnie poprawić. Mimo obfitości angielskich napisów (a pozwolę sobie przypomnieć, że Mashima celowo używa tego języka jako urzędowego w stworzonym przez siebie uniwersum) nie wypatrzyłem przypadkowo przetłumaczonych tekstów ani też innych wpadek, o które łatwo, gdy chcieć konsekwentnie trzymać się tego zamysłu. Dialogi jak zwykle cieszą lekkością, która przydaje się w świecie pełnym nadpobudliwych postaci i ekstremalnych emocji. Miło ze strony wydawnictwa, iż zdecydowało się przetłumaczyć także opisy szkiców budynku gildii umieszczone przez autora pod obwolutą. Dla czytelników, którzy podobnie jak ja są miłośnikami detali towarzyszących procesowi twórczemu, to z pewnością przyjemny dodatek.

Tassadar, 1 lutego 2018
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Studio JG 4.2016
2 Tom 2 Studio JG 5.2016
3 Tom 3 Studio JG 7.2016
4 Tom 4 Studio JG 9.2016
5 Tom 5 Studio JG 10.2016
6 Tom 6 Studio JG 12.2016
7 Tom 7 Studio JG 1.2017
8 Tom 8 Studio JG 3.2017
9 Tom 9 Studio JG 4.2017
10 Tom 10 Studio JG 6.2017
11 Tom 11 Studio JG 9.2017
12 Tom 12 Studio JG 11.2017
13 Tom 13 Studio JG 1.2018
14 Tom 14 Studio JG 2.2018
15 Tom 15 Studio JG 4.2018
16 Tom 16 Studio JG 6.2018
17 Tom 17 Studio JG 7.2018
18 Tom 18 Studio JG 9.2018
19 Tom 19 Studio JG 10.2018
20 Tom 20 Studio JG 12.2018
21 Tom 21 Studio JG 2.2019
22 Tom 22 Studio JG 5.2019
23 Tom 23 Studio JG 7.2019
24 Tom 24 Studio JG 9.2019
25 Tom 25 Studio JG 11.2019
26 Tom 26 Studio JG 2.2020
27 Tom 27 Studio JG 5.2020
28 Tom 28 Studio JG 9.2020
29 Tom 29 Studio JG 2.2021
30 Tom 30 Studio JG 3.2021
31 Tom 31 Studio JG 5.2021
32 Tom 32 Studio JG 6.2021
33 Tom 33 Studio JG 8.2021
34 Tom 34 Studio JG 12.2021
35 Tom 35 Studio JG 2.2022
36 Tom 36 Studio JG 7.2022
37 Tom 37 Studio JG 9.2022
38 Tom 38 Studio JG 1.2023
39 Tom 39 Studio JG 3.2023
40 Tom 40 Studio JG 6.2023
41 Tom 41 Studio JG 8.2023
42 Tom 42 Studio JG 11.2023
43 Tom 43 Studio JG 2.2024
44 Tom 44 Studio JG 2.2024
45 Tom 45 Studio JG 4.2024
46 Tom 46 Studio JG 5.2024
47 Tom 47 Studio JG 7.2024