Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Kuroshitsuji

Tom 24
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2017
ISBN: 978-83-80962-13-2
Liczba stron: 170
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Po podstawowym zbadaniu terenu zaczyna się poważne śledztwo w sprawie dziwnych zgromadzeń w Sphere Music Hallu, najprawdopodobniej mających związek ze znajdowanymi tu i tam trupami. Ciel, gdy się dowiaduje, że za czterema młodymi piosenkarzami oraz Blavatem stoi jeszcze jakaś tajemnicza czwórka, postanawia wysłać Sebastiana na przeszpiegi. Mrocznemu Kamerdynerowi na drodze staje jednak nie kto inny, jak sama Lizzy, która robi wszystko, aby nie przepuścić Sebastiana dalej. Musi on w końcu użyć siły, aby zdeterminowaną panienkę pozbawić przytomności, ale mimo wszystko nie jest w stanie dowiedzieć się zbyt wiele.

Sprawa jest poważna, wydarzenia w Sphere Music Hallu stają się tak popularne, że nie ma możliwości, aby sprawę rozwiązać siłowo, bo tłum dostałby szału, gdyby zrobić coś jego ulubieńcom. Ciel wymyśla więc prosty w sumie plan: danie ludziom tego, co oferuje podejrzane miejsce, tylko w lepszej jakości. Ma to odciągnąć tłumy od miejsca zarządzanego przez Blavata i ułatwić rozprawienie się z nim. O ile podejście młodego panicza Phantomhive'a jest prawidłowe, tak wydaje się, że brakuje mu jednego elementu – chyba że zostanie on dodany w kolejnym tomie – mianowicie poczucia przynależności, jakie zyskują uczestnicy wydarzeń w Sphere Music Hallu. Czy Ciel rzeczywiście jest w stanie zaproponować masom coś lepszego? To nie jedyne pytanie, jakie rodzi ten tom. Frapujące jest również zachowanie Lizzy, a biorąc pod uwagę jej przywiązanie do Ciela, wręcz nielogiczne, więc tym bardziej rośnie ciekawość czytelnika, jak rozwiąże to Yana Toboso i czy będzie to miało ręce i nogi.

Od dawna wiemy, że autorka lubi przebierać swoje postaci w fikuśne stroje, a historia w tym tomiku sprawiała często wrażenie, jakby była pisana pod dyktando właśnie tych upodobań. Przebierany jest Sebastian, oficjalnie żeby mógł udawać asystenta krawcowej, a mniej oficjalnie, żeby sprawić frajdę tejże krawcowej, Cielowi oraz czytelnikowi. Przebiera się również Ciel, chociaż dopiero na końcu w specjalnym rozdziale o Halloween. Najważniejsze są jednak fikuśne stroje nie tylko Starlight­‑4, ale również promowanego przez samego Ciela zespołu składającego się z… nie, to już doczytajcie sami. Innymi słowy, ktoś, kto zaczynałby od tego tomu, miałby poważny problem ze stwierdzeniem, gdzie i w jakim czasie ma miejsce akcja, acz dla wieloletnich czytelników Kuroshitsuji, nauczonych przez poprzednie tomy przymykania oczu (bardzo mocno) na różne absurdy, nie powinno to stanowić problemu.

Brak jakichś znaczących różnic pomiędzy kolejnymi tomami coraz bardziej utrudnia ich ocenę, technicznie bowiem nie różnią się one od siebie. Jak już wspomniałam, na końcu tego tomu znajduje się specjalny rozdział z okazji dziesięciolecia ukazywania się mangi, a po nim jeszcze dwie strony reklam, co w sumie sprawia, że na właściwą akcję jest trochę mniej miejsca. Nie obyło się również bez drobnej wpadki, tym razem ortograficznej („pożądnie”) i nie, nie powiem, na jakiej stronie, sami sobie liczcie albo napiszcie zażalenie do wydawnictwa, że nie numeruje.

Melmothia, 9 maja 2017
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 10.2011
2 Tom 2 Waneko 12.2011
3 Tom 3 Waneko 2.2012
4 Tom 4 Waneko 4.2012
5 Tom 5 Waneko 6.2012
6 Tom 6 Waneko 8.2012
7 Tom 7 Waneko 10.2012
8 Tom 8 Waneko 12.2012
9 Tom 9 Waneko 2.2013
10 Tom 10 Waneko 4.2013
11 Tom 11 Waneko 6.2013
12 Tom 12 Waneko 8.2013
13 Tom 13 Waneko 10.2013
14 Tom 14 Waneko 12.2013
15 Tom 15 Waneko 2.2014
16 Tom 16 Waneko 4.2014
17 Tom 17 Waneko 6.2014
18 Tom 18 Waneko 8.2014
19 Tom 19 Waneko 10.2014
20 Tom 20 Waneko 4.2015
21 Tom 21 Waneko 9.2015
22 Tom 22 Waneko 2.2016
23 Tom 23 Waneko 8.2016
24 Tom 24 Waneko 4.2017
25 Tom 25 Waneko 9.2017
26 Tom 26 Waneko 4.2018
27 Tom 27 Waneko 11.2018
28 Tom 28 Waneko 7.2019
29 Tom 29 Waneko 5.2020
30 Tom 30 Waneko 2.2021
31 Tom 31 Waneko 3.2022
32 Tom 32 Waneko 1.2023