One Piece
Recenzja
W tym tomie: Enel kontynuuje dzieło zniszczenia podniebnej wyspy, czytelnik natomiast przenosi się czterysta lat wstecz, wysłuchując opowieści o czasach, gdy Shandora była jeszcze częścią wyspy Jayi. Wtedy to, wiedziony dźwiękiem dzwonu, do wybrzeży wyspy przybił statek badawczy królestwa Lvneel, którym dowodził botanik Noland MontBlanc. Na miejscu okazało się, że wyspa jest zamieszkana przez Shandian, lud składający krwawe ofiary bogom, by przebłagać ich za wszelkie nieszczęścia spotykające wioskę. W momencie przybycia Nolana wioskę trawiła zaraza, „drzewna gorączka”, która zbierała obfite żniwo wśród mieszkańców. Komodor po przeszkodzeniu w złożeniu kolejnej krwawej ofiary, w zamian za swoje życie (i załogi), obiecał pomóc mieszkańcom zwalczyć chorobę i ocalić wioskę. A tym samym zapoczątkował ciąg wydarzeń, który z jednej strony doprowadził go do poznania najlepszego przyjaciela, a z drugiej do późniejszej śmierci w niesławie.
Tym razem przygody bohaterów (a raczej sceny z ewakuacji wyspy Angel i prób wdrapania się Luffy’ego na statek Enela) zajmują trzy ostatnie rozdziały mangi. Pozostałe rozdziały przedstawiają czytelnikowi historię komodora Nolana MontBlanc, botanika, odkrywcy i osoby, przez którą Luffy i reszta załogi wylądowali w niebiańskiej krainie, jego przyjaźni z Wielkim Wojownikiem Shandory – Calgarą, i powód, dla którego wspominany wcześniej kilkukrotnie w poprzednich tomach złoty dzwon jest tak ważny dla różnych osób. Oraz dwie bardzo ładne rozmowy, punkty zwrotne przedstawionej historii, koncentrujące się na starciu tradycji z nauką i konsekwencjach tego zderzenia. A także całe mnóstwo scenek rodzajowych z badania wyspy – czy ja już pisałam, że bardzo lubię takie gęste i szczegółowe wypełnienie kadrów przez autora, na których dzieje się coś nawet na najdalszym planie?
Tom 31. liczy dziesięć rozdziałów, z których osiem rozpoczyna się jednostronicowymi ilustracjami z serii Ace’a śledztwo w sprawie Czarnobrodego , a dwa rozkładówkami przedstawiającymi bohaterów oddających się czynnościom relaksującym (jedzeniu i przygotowaniom do gry). Na początku tomu znajduje się streszczenie dotychczasowych przygód bohaterów oraz przedstawienie postaci z krótkimi notkami biograficznymi. „Kącik pytań do autora” (SBS) jest umieszczony po pięciu rozdziałach i tym razem autor głównie odpowiada w nich na wyjątkowo dziwne pytania, a na stronie 126. prezentuje nadesłaną fanowską psychozabawę. Na końcu tomiku znajdziemy informacje od tłumacza – wyjaśnienia nazewnictwa nowego ataku Enela oraz przyczyn zastosowania starszej formy „komodor”, a nie komandor lub admirał w odniesieniu do tytułu Nolana, a także informację dotyczącą tytułu jednego z rozdziałów, który jest cytatem z twórczości Kakinomoto no Hitomaro. Tylko ja bym jeszcze chciała wiedzieć, jaki był tytuł tego wiersza…
Cena ani poziom wydania się nie zmieniły od ostatniego razu, przekład stoi na stałym i dobrym poziomie. Wprawdzie w tomiku jest mniej Słomkowych, ale historia Nolana także okazuje się warta uwagi.
Tomiki
Zapowiedzi
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
89 | Tom 89 | J.P.Fantastica | 8.2024 |
90 | Tom 90 | J.P.Fantastica | 9.2024 |
91 | Tom 91 | J.P.Fantastica | 11.2024 |