Tanuki-Manga

Robin została uwolniona przez Franky’ego z kajdan, ale oboje tkwią uwięzieni na Moście Zwątpienia, wraz ze Spandanem i jego ludźmi. Jednocześnie podwodnym tunelem łączącym obie wieże mostu podąża do nich reszta Słomkowych i Kokoro, natomiast Luffy toczy walkę z Robem Luccim w dalszej z wież. Są tylko dwa problemy: właśnie zaczyna się Buster Call – czyli ostrzał wyspy przez okręty marynarki, co uniemożliwia praktycznie ucieczkę ekipie Franky’go i całej pro­‑pirackiej reszcie uczestników wielkiej zadymy, a na domiar złego Lucci, by zmobilizować Luffy’ego do walki, zatapia podmorski tunel.

Akcja jedenastu rozdziałów skupia się na dwóch wątkach. Mamy tu przede wszystkim wielki pojedynek Luffy’ego i Lucciego (dostajemy tu nawet wgląd w kawałek przeszłości ostatniego z CP9 i przyczynę, dla której wszyscy się go boją) oraz prezentację nowych technik naszego bohatera – dosyć… wymagających, że tak powiem. Z drugiej strony z wyspy próbują się ewakuować ludzie Franky’ego, w międzyczasie mamy przebitki na dowódców marynarki i ich sposób myślenia, mniejszą potyczkę ze Spandamem oraz, ku radości (lub rozpaczy) Sanjiego, pojawienie się najprawdziwszej syreny. Generalnie sytuacja jest tragiczna, beznadziejna i prawdopodobnie nikt z niej nie wyjdzie żywy. Jednak pod koniec czeka bohaterów (i czytelnika) miła niespodzianka oraz jedna z najbardziej poruszających scen, zarówno w mandze, jak i w anime.

Na początku tomu znajduje się jak zwykle spis treści, kilka słów o aktualnie występujących (aktywnie i nieaktywnie) postaciach oraz streszczenie dotychczasowych wydarzeń. Trzy rozdziały rozpoczynają ilustracje z członkami załogi, natomiast przy rozdziałach 422 i 426 znajdziemy dwustronicowe ilustracje przedstawiające odpowiednio Słomkowych ścigających się pojazdami wodnymi oraz eksplorujących miasto w chmurach, Sky Pinę. Przed pozostałymi rozdziałami autor umieścił trzy historyjko­‑scenki z cyklu „Co oni teraz porabiają”, przedstawiające mieszkańców Vearth, natomiast trzy ostatnie rozpoczyna nowa historyjka „Enel i podbój kosmosu”, z niewiadomych przyczyn w pierwszej odsłonie nazwana „Krótkie historie poboczne część 9: Fairy Vearth”. W „Kąciku pytań do autora” (SBS) autor odpowiada na pytania i zaczepki czytelników, a także udziela informacji, co znaczy napis „BF36” na ramionach Franky’ego oraz ile ten ostatni ma lat. Przyznaje także, że sprawia mu dużą przyjemność otrzymywanie listów od czytelników, nawet jeśli są to osoby nieumiejące dobrze pisać lub dzieci. Po rozdziale 425 mamy pokazany zespół CP9 w postacie dzieciaczków, a po 428 zagadkę nadesłaną przez czytelnika. Tomik kończy sześć pustych stron, które z powodzeniem można by było w jakiś sposób zagospodarować.