Naruto
Recenzja
Sasuke korzysta z oferty, złożonej mu przez czwórkę shinobi z Wioski Dźwięku, i pomimo protestów Sakury opuszcza Konohę. Tsunade powierza Shikamaru misję, której celem jest sprowadzenie młodego Uchihy do wioski. Ponieważ w formowaniu nowej drużyny świeżo upieczony chũnin miał wolna rękę, pozostałymi jej członkami zostają Naruto, Neji, Kiba i Chõji. Bardzo szybko dochodzi do pierwszej konfrontacji z podwładnymi Orochimaru, których zadaniem jest eskortowanie Sasuke. Czy Chõji poradzi sobie w walce z Jirõbõ?
W dwudziestym pierwszym tomie Naruto rozpoczyna się wątek pogoni za Sasuke. W jednym z pierwszych rozdziałów główny bohater składa obietnicę, która na zawsze pozostawi ślad w jego sercu. Na kolejnych stronach akcja nabiera tempa, a czytelnicy stają się świadkami pojedynku Chõjiego z władającym żywiołem ziemi Jirõbõ. Przeciwnik potrafi konsumować czakrę swoich oponentów, co czyni go niezwykle niebezpiecznym, jednak chłopak gotów jest zaryzykować wszystko, aby jego towarzysze mogli kontynuować pościg. Nie zabrakło miejsca na wspomnienia z dzieciństwa Chõjiego, w tym na ukazanie jego pierwszego spotkania z Shikamaru. Po przegadanym tomie dwudziestym, całość prezentuje się niezwykle obiecująco. Pozostaje mieć nadzieję, że walki w kolejnych tomach będą jeszcze bardziej wciągające i zaskakujące.
Pomiędzy rozdziałami znajdziemy wybrane kadry komiksu oraz kilka rysunków przedstawiających bohaterów w wersjach chibi. Z tyłu okładki przeczytamy kilka słów od autora, dotyczących jego ulubionych filmów oraz opis wydarzeń zawartych w recenzowanym tomiku. Niestety, są to jedyne „dodatki”, jakie tu zamieszczono.
Polskie wydanie trzyma się na dotychczasowym poziomie. Książeczkę wydrukowano na śnieżnobiałym papierze wysokiej jakości, ale bez obwoluty i kolorowych stron. Pojawia się również kilka błędów: w streszczeniu wydarzeń z poprzednich tomików Trzeci Hokage nadal jest błędnie określany mianem „czwartego”, a w spisie najważniejszych postaci imię Kidõmaru zostało zapisane jako „Kido Maru”. Z kolei na stronie 31 pada zdanie „Od dzisiaj tata też chodzi do akcji.”. Sugerując się innymi dialogami, poprawna wersja tego zdania powinna brzmieć „Od dzisiaj tata też chodzi na akcje”.